Koszty sprzątania
Każda firma ma swój własny cennik. Zwykle jest on uzależniony od stopnia trudności powierzonych prac. Cenniki podstawowe bywają jednak podobne:
- od około 25 złotych za godzinę sprzątania. Stawka idzie w górę przy sprzątaniu specjalistycznym, na przykład po remoncie lub w trudno dostępnych miejscach, jak piwnica czy na strych.
- od 20 złotych za umycie okna jednoskrzydłowego
- sprzątanie kawalerki od 100 złotych
- sprzątanie mniejszego mieszkania od 150 złotych
Ostateczna cena jest uzależniona nie tylko od czasu, poświęconego na wykonanie prac, ilości zaangażowanych w nie pracowników, ale także doboru środków czystości. Jeśli decydujemy się na standardowe, cena nie idzie w górę. Jeśli potrzebujemy stosowania preparatów bardziej specjalistycznych, na przykład dla alergików, koszty sprzątania automatycznie rosną.
Jak wybrać?
Mając do wykonania konkretne czynności, nieraz szukamy fachowców, którzy zajmują się tylko swoją wąską dziedziną, na przykład myciem okien. Dobra firma sprzątająca w Warszawie daje nam większe pole manewru. Warto postawić na kompleksowe usługi sprzątania domów czy mieszkań, ponieważ zlecenie można w dowolnej chwili modyfikować, na przykład dokładając do mycia okien również pranie dywanów czy wywózkę gruzu. Firma wielozadaniowa może zająć się nie tylko domem, ale również garażem oraz ogrodem. Usługi tego typu to duża oszczędność czasu przy stosunkowo niewielkim nakładzie finansowym. Można szukać firmy, która do naszego adresu oddeleguje konkretną osobę. Taką opcję warto poszukać na stronie Pozamiatane.pl. Dobrze jest pytać o referencje firmy, szukać opinii o niej w Internecie, dowiadywać się, czy ma ubezpieczenie OC dla swoich pracowników.
Firma sprzątająca w Warszawie to nie tylko świetna opcja dla zapracowanych. Dobrze jest korzystać z jej usług kiedy mamy do czynienia z osobą niepełnosprawną, chorującą, niedołężną, starszą lub osłabioną po dłuższym leczeniu czy hospitalizacji. Profesjonalne sprzątanie przyda się również w mieszkaniu lub domu, w którym dawno nikt nie mieszkał.
