Od czego zaczął się szał na komputerowe brzmienia i kto pierwszy wprowadził synthpop na wielkie światowe sceny.
Synthpop, czyli muzyka przemiany i komputerowej rewolucji
Lata 70. XX wieku były bardzo burzliwym czasem, w którym powstawało wiele kultowych dziś rodzajów muzyki. Synthpop, który nazywany był także technopopem lub electropopem, stanowił przeciwieństwo i kontrreakcję na punk rock. W ciągu zaledwie dekady stał się podstawą muzyki tanecznej, która w szybkim czasie zaczęła tworzyć kolejne subgatunki. Jeśli chodzi o początki, to synthpop rozwinął się z niemieckiego kraurocka, który charakteryzować się minimalistyczną formą, elektronicznymi brzmieniami, które łączyły się za pomocą efektów dźwiękowych i elektronicznej „sztywnej” perkusji. Dlatego też za pionierów tego nowego wówczas rodzaju muzyki uważany jest Kraftwerk oraz japoński zespół Yellow Magic Orchestra. W latach 80. synthpop rozwijał się już na wielu płaszczyznach za sprawą coraz większego zainteresowanie elektryczną muzyką. Synthpop bardzo szybko zaczął wpływać na inne gatunki muzyczne, co objawiało się coraz szerszym zastosowaniem elektronicznych syntezatorów do gatunków tak odległych, jak rock, czy pop metal
Współczesny synthpop
Współczesna muzyka pełnymi garściami czerpie z synthpopu, czego efektem jest bardzo częste wykorzystywanie archaicznie brzmiących dziś syntezatorów. Warto podkreślić także, że dość duże zainteresowanie synthpopem i muzyką retro spowodowane jest także modą na cyberpunk, czyli uniwersum, którego inspiracją jest futuryzm w stylu ostatnich dekad XX wieku. Dziś elektroniczne syntezatory łączone są z nowoczesnymi brzmieniami, co pokazuje, że muzyczne trendy wracają do nas niczym bumerang.
Synthpop obecny jest we współczesnej muzyce i dzięki dekadom na muzycznym rynku, każdy twórca może czerpać z syntetycznych i minimalistycznych brzmień.