Wyciągarki Superwinch – kilka słów o firmie
O marce Superwinch słyszał zapewne każdy, kto chociaż odrobinę interesuje się jazdą ekstremalną po trudnym terenie. Na rynku, to jednak wiodąca marka, produkująca wytrzymałe produkty, które są niezwodne.
Polecamy: https://terenowiec.pl/pl/536-wyciagarki-superwinch
Firmę założył Frank Tolsdorf, który postawił sobie za cel stworzenie marki, dostarczającej najwyższej jakości wyciągarki. Patrząc, na dzisiejszą renomę i zaufanie do marki – jego marzenie się spełniło. Podbój innych rynków był tylko kwestią czasu, ponieważ Superwinch było pierwszą marką oferującą wyciągarkę z liną w komplecie.
Wyciągarka Superwinch jest wykorzystywana w wielu branżach. Stosuje się ją w celach rekreacyjnych, gospodarczych, do użytku codziennego, a nawet w wojsku. 45-letnie doświadczenie marki potwierdza fakt, że firma nie ma sobie równych w projektowaniu, konstruowaniu i testowaniu wyciągarek. Tym, którzy zdecydują się na zakup wyciągarki, gwarantowana jest jakość oraz solidna budowa.
Warto zapoznać się również z: https://terenowiec.pl/pl/535-wyciagarki-warn
Lina syntetyczna do wyciągarki – wady i zalety
Bez wątpienia lina syntetyczna jest wygodniejsza w użyciu i pod wieloma względami o wiele przyjemniejsza w użytkowaniu. Do jej zalet można zaliczyć chociażby fakt, że jest miękka i nie kaleczy dłoni podczas napinania, czy ręcznego nawijania na bęben. Do tego jest lekka, cechuje ją o wiele mniejsze ryzyko zaplątania czy zakleszczania. Nie wymaga specjalnej konserwacji tłustym olejem, który może narobić sporo bałaganu. Ma podobną siłę zrywu, co lina stalowa, ale o wiele łatwiej się rozwija i zawija.
Jednakże, liny syntetyczne mają także swoje wady. Przede wszystkim nie są aż tak odporne na wszelkie przetarcia i otarcia, np. podczas ocierania się o drzewa czy skały i inne ostre przedmioty. Zatem mamy tu całkiem spore ryzyko przerwania. Lina syntetyczna przez swoją elastyczność może także zaklinować się w rogach, jednak można tego uniknąć wymieniając rolki wyciągarki na ślizg aluminiowy. Liny syntetyczne są także mniej odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne, jak wysoka temperatura. Jeżeli posiadasz wyciągarkę wyposażoną w hamulec, rośnie ryzyko stopienia i przerwania liny. Duże nasłonecznienie również może doprowadzić do szybszego zużywania się jej.
Lina stalowa do wyciągarki – wady i zalety
Lina stalowa jest znacznie cięższa od syntetycznych wersji. Zajmie także więcej miejsca. Jeżeli wyciągarka nie posiada napinacza do lin, wówczas można nabawić się urazów dłoni podczas samodzielnego zwijania (np. przycięcie palców). Lina stalowa jest wytrzymalsza, ale wymaga od użytkownika odpowiedniej konserwacji i pielęgnacji, aby jak najdłużej sprawnie działała. W przeciwnym razie zacznie rdzewieć, a wszyscy wiemy, że takie przedmioty są już niezdatne do użycia.
Jednakże warto zaznaczyć, że lina stalowa o wiele lepiej sprawdzi się do rock climbingu, ponieważ jest odporna na uszkodzenia mechaniczne i otarcia. Oprócz tego, jest także tańsza, dlatego jeżeli szukamy oszczędności – można się na nią zdecydować.
Jaka lina do wyciągarki Superwinch?
Zanim wybierzemy i podejmiemy decyzję jaka lina będzie najlepsza, trzeba dokładnie przemyśleć w jaki sposób będziemy ją użytkować. Oprócz tego, należy zastanowić się, jaki budżet możemy na to przeznaczyć. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, która lina będzie lepsza. Wyciągarki SUPERWINCH przeważnie mają już na wyposażeniu konkretny rodzaj liny, odpowiedni to modelu urządzenia.
Chcesz zakupić wyciągarkę? Kliknij: https://terenowiec.pl/pl/97-wyciagarki