Przekaźniki mono- i bistabilne
W odróżnieniu od standardowych przekaźników modele bistabilne pobierają energię przez krótką chwilę – wyjaśnia nasz rozmówca ze sklepu internetowego elektryk.pl. Energia jest tutaj potrzebna wyłącznie do otwarcia, zamknięcia i przełączania styków.
Powodem, dla którego to wersje monostabilne wciąż są chętniej wybieranym rozwiązaniem, jest przyzwyczajenie do sposobu sterowania przekaźnikiem, co w urządzeniach bistabilnych wygląda nieco inaczej.
Utrzymanie położenia styków
W przekaźniku bistabilnymi utrzymanie styków w danym położeniu jest możliwe dzięki specjalnemu materiałowi obwodu magnetycznego przekaźnika, gdzie wbudowany jest magnes. Zadaniem magnesu jest właśnie utrzymanie styków w pozycji w stanie załączenia.
Do załączenia styków dochodzi dzięki przekazaniu napięcia na cewkę. A zatem odwracanie położenia styków przebiega właściwie tak samo, jak w przypadku tradycyjnych przekaźników monostabilnych.
Różnice w sterowaniu przekaźnikami
Różnice w sterowaniu ujawniają się natomiast w aspektach napięcia prądu i kierunku prądu niezbędnego do sterowania przekaźnikiem bistabilnymi. Po pierwsze, odwrócenie stanu styków w przekaźniku bistabilnymi jest możliwe wyłącznie przy zmianie kierunku przepływu mocy.
Kolejną ciekawą różnicą jest fakt, że napięcie nie może być podawane w sposób ciągły, co wynika ze specyficznej konstrukcji urządzenia – zasilane ciągle po prostu nie mogłoby pracować. Cechę tę musimy postrzegać jako zaletę, ponieważ właśnie z tego powodu przekaźniki bistabilne są urządzeniami energooszczędnymi.