piątek, 05 sierpień 2022 05:25

Rynek transportowy – szanse i zagrożenia

Producenci przyczep, naczep Producenci przyczep, naczep pixabay

Ostatni czas szczególne mocno pokazał, że zapotrzebowanie na transport towarów jest szczególnie duże, a sama gałąź sektora ma decydujący wpływ na prawidłowe funkcjonowanie gospodarki.

Nie jest więc dziwne, że na rynku pojawia się coraz więcej firm transportowych. O czym powinniśmy jednak pamiętać decydując się na założenie jednej z nich?

Duże potrzeby – mało rąk do pracy

Pomimo, że gospodarka generuje coraz większe zapotrzebowanie na usługi transportowe największym zagrożeniem dla nowych pojawiających się na rynku firm są potężne braki wśród zawodowych kierowców. Krytyczna sytuacja dotyczy nie tylko rynku polskiego – choć już teraz szacuje się, że w kraju nad Wisłą brakuje ok. 200 tys. kierowców. Alarmujące dane spływają także niemal z całego kontynentu. Z problemem braków zmaga się np. Hiszpania, Niemcy czy Wielka Brytania. 

Ciągły wzrost zapotrzebowania a opóźnienia

Pomimo tak niepokojących danych na rynku odnajdują swoje miejsce kolejne firmy spedycyjne. Nic więc dziwnego, że wzrasta również zapotrzebowanie na nowe pojazdy. To zatrzęsienie na rynku doprowadziło do sytuacji, że na nowe egzemplarze klienci czekać muszą w wielomiesięcznych kolejkach. Producenci przyczep, naczep czy ciągników siodłowych posiadają długie listy oczekujących na tworzone przez siebie modele, a sytuacji nie pomagają braki w komponentach i materiałach wykorzystywanych przy produkcji.

Jak sobie z tym poradzić?

Od lat, nieprzerwanie najpopularniejszą formą transportu jest transport drogowy. To właśnie samochody ciężarowe są podstawą łańcuchów dostaw współczesnego świat. Warto jednak przy obecnych zagrożeniach rozważyć dostępne na rynku możliwości, które pomogą zarówno w zmniejszeniu zapotrzebowania na kierowców wewnątrz firmy, a także pozytywnie wpłyną na otaczające nas środowisko.

Coraz większą popularnością – szczególnie poza granicami Polski – cieszą się intermodalne rozwiązania transportowe. Dają one szansę na zmniejszenie śladu węglowego produkowanego przez transport ciężarowy, a także zmniejszenie ilości potrzebnych w firmie pojazdów. 

Pojazdy przystosowane do transportów intermodalnych posiadają nadwozia wymienne BDF, które w prosty sposób mogą zostać przeniesione z ciągnika siodłowego na kolej czy dalszą podróż drogą morską. Mogą one również służyć jako wolnostojące magazyny, a co za tym idzie wsparcie dla firmy. 

Zyskujący w Polsce na popularności transport intermodalny może stać się odpowiedzią dla wielu nowych, pojawiających się na rynku przedsiębiorstw transportowych. Dlatego też warto przeanalizować wszystkie za i przeciw, by w konsekwencji brać czynny udział w tworzeniu przyszłości transportu.