Tych, którzy nie mogą doczekać się już białego szaleństwa mamy znakomity przewodnik po największych miejscach na świecie, gdzie można pojeździć na nartach. Listę najbardziej niesamowitych miejsc otwierają Góry Tordrillo na Alasce w Stanach Zjednoczonych. Miłośnicy białego szaleństwa mają tam do dyspozycji 1,2 miliona hektarów. W tym miejscu śnieg jest niezwykle puszysty, gdzie możemy go znaleźć na wysokości od 2 do 7,5 tysiąca stóp.
Niseko w Japonii jest znany na całym świecie, ze względu na najlżejszy śnieg. Sezon narciarski w tej części świata jest bardzo długi. Turyści i miejscowi mogą szaleć od listopada do maja. Na tym stoku znajdziemy sześć ośrodków narciarskich i 38 wyciągów połączonych ponad 60 trasami. Whistler w Kanadzie to najlepszy ośrodek narciarski w Ameryce Północnej. Ośrodek oferuje niesamowitą różnorodność tras na ponad 8 tysiącach hektarów.
Tych, których nie stać na dalekie zaoceaniczne wyprawy polecany jest ośrodek we Francji. Val D`Isere zawiera niesamowite rajdowe trasy dla narciarzy. Jest to idealne miejsce, którzy zamierzają się sprawdzić między sobą, a po za tym znakomicie się pobawić i spędzić czas na świeżym powietrzu. W tym miejscu narciarze odznaczają się wysoką kulturą jazdy. Nowa Zelandia nazywana jest europejskimi Alpami. Poza niesamowitymi doświadczeniami na nartach stoki oferują jedne z najbardziej malowniczych widoków. Miejsce to znajduje się na półkuli południowej, a sezon trwa od czerwca do listopada.
Szusować na nartach można w różnych zakątkach na całym świecie. Portillo w Chile to przytulne miejsce na zimowe wakacje. Wysokie góry mają puszysty śnieg, który znakomicie nadaje się do jazdy na nartach. Dodatkowo niezapomniane widoki dodają przeżyć, które zostaną zapamiętane na długie lata i sprawią, że każdej zimy będziesz chciał tu przyjeżdżać.
Najbliższe Polsce znakomite warunki narciarskie oferuje Norwegia. Ośnieżone góry niemal zlewają się z morzem, co zapiera dech w piersiach samym zainteresowanym. Tuckerman w Stanach Zjednoczonych jest najbardziej wymagającym. Na ten stok nie ma windy, ani śmigłowców, a cały dystans musisz pokonać pieszo, a następnie z powrotem w dół na nartach.