Święty Tunel odkryto w starożytnym meksykańskim mieście Teotihucan. Tunel ten jest wypełniony tysiącami rytualnych przedmiotów. Naukowcy podejrzewają, że może on prowadzić do królewskich grobowców. Wejście do 1800-letniego tunelu zostało odkryte już blisko 11 lat temu, a jego zawartość wyszła na jaw dzięki wykopaliskom prowadzonym przez roboty zdalnego sterowania.
Niezwykłe znalezisko znajduje się w odległości 50 km na północny wschód od miasta Meksyk – stolicy kraju. Ruiny od dawna były owiane wielką tajemnicą, ponieważ jego mieszkańcy nie pozostawili po sobie pisemnych zapisów. Znalezione w tunelu artefakty położone poniżej Świątyni Plumed Serpent obejmują drobne rzeźby kamienne, biżuterię i muszle. Szacuje się, że znaleźć tam można 50 tysięcy obiektów, a 4 tysiące z nich wykonane jest z drewna.
Prace naukowców sprawiły, że w 2013 roku zostały odkryte dwie komory po obu stronach tunelu, które wypełnione są lustrami. Prace w tunelu nadal trwają, a optymistyczny zespół badaczy ma nadzieję na kolejne znaleziska. Jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w starożytnym Meksyku jest domem dla masywnych piramid, świątyń i elitarnych rezydencji, które są ozdobione kolorowymi malowidłami.
Teotihucan swój szczyt rozwoju osiągnął między 100 rokiem przed naszą erą, a 650 rokiem naszej ery. Szacuje się, że populacja tego miasta mogła sięgać 200 tysięcy. W tamtym okresie dominował przede wszystkim handel, a najczęstrzymi zakupami były broń i noże. Miasto we wcześniejszych wiekach było jednym z głównych miejsc religijnych pielgrzymek. W języku Azteków mówi się, że Teotihucan oznacza „siedzibę bogów”.
