Na rynku dostępnych jest mnóstwo leków, zarówno tych na receptę, jak i dostępnych od ręki. W przypadkach ciężkich alergii nie obejdzie się bez kropli na alergiczne zapalenie spojówek czy leczenia zapalenia ucha wywołanego alergicznym stanem zapalnym gardła i migdałków. Leki antyhistaminowe sprawdzają się w 90%. Jak jednak podnieść odporność, aby sięgać po nie jak najrzadziej?
Odczulanie, czyli tak zwana immunoterapia, polega na podaniu zastrzyków z substancją, na którą jesteśmy uczuleni. Seria coraz większych dawek aplikowana jest 1-2 razy w tygodniu. Jeżeli jesteśmy odporni na leki przeciwalergiczne, jest to najefektywniejszy sposób, aby się odczulić. Warto wiedzieć, że odczulania na różne alergeny są mniej lub bardziej bezpieczne. Odczulanie na kota jest trudniejsze niż odczulania na pyłki bylin. Zdarzają się przypadki szoku anafilaktycznego na dawkę zastrzyku. Konsultacja z lekarzem pomoże ustalić właściwy tok leczenia.
Może wyda się to błahostką, jednak okazuje się, że osoby, które prowadzą zdrowy styl życia mogą zminimalizować objawy alergii do minimum. Co się kryje pod hasłem „zdrowy styl życia”? Po pierwsze regularne ćwiczenia. Dodatkowo techniki medytacji obniżają poziom stresu. Samo podenerwowanie zakłóca poziom substancji w ciele odpowiadających za układ odpornościowy. Ponadto dobrze zbilansowana dieta, bogata w nienasycone tłuszcze, białka i węglowodany wesprze organizm w walce z alergenami. Ograniczenie cukrów i tłuszczy trans odciąży organizm i będzie miał on więcej energii, aby odeprzeć atak uczuleniowy.
Jeżeli wiesz, że masz alergie na kota – nie adoptuj słodkiej kuleczki do swojego domu. Jeśli kurz gryzie Cię w gardło – nie zbieraj bibelotów i dywanów na których osiada. Postaw na nowoczesny minimalizm, w którym łatwo utrzymać porządek. Kiedy pylenie bylicy wywołuje zapalenie spojówek, przed wyjściem z domu weź odpowiedni lek lub jeśli masz ogród – pozbądź się bylicy ze swojej ziemi. Stworzenie otoczenia wolnego od alergenów jest bardzo korzystne dla organizmu. Ma on czas na regenerację i będzie lepiej przygotowany na kolejne uderzenie pyłku czy kociej sierści.