poniedziałek, 26 maj 2014 20:00

Maleficent - piękna dziewczyna czy zła czarownica?

Maleficent Maleficent

Zrealizowany z wielkim rozmachem film "Maleficent", z udziałem Angeliny Jolie w roli tytułowej, został zainspirowany postacią znaną z disneyowskiej "Śpiącej królewny”. Tytułowa Maleficent była niegdyś piękną i dobrą dziewczyną. Jej radosną młodość przerwała wojna, podczas której bohaterka z oddaniem broniła swojej ojczyzny.

Piękna dziewczyna, ufająca ludziom, pewnego dnia przekonała się jak bolesna jest zdrada. Wywarło to na nią wielki wpływ. Tak wielki, że już nigdy nie była taka sama. O kim mowa? O Maleficent, czyli znanej nam z opowieści o „Śpiącej Królewnie” złej i okrutnej czarownicy, która w akcie ślepej zemsty, zatruła biedne niemowlę. Tym niemowlęciem jest Aurora – nowonarodzoną córkę następcy tronu wrogiego królestwa. 

Intryga, zdrada i postawienie pod znakiem zapytania kwestii tego kto jest dobry, a kto zły – oto właśnie dzieło Roberta Stromberga, znanego scenografa, nagrodzonego Oskarem za scenografię do „Avatara” czy też „Alicji w Krainie Czarów”.
W roli Maleficent zobaczymy Angelinę Jolie. Sharlto Copley zagrał Stefana – przyjaciela Maleficent z dzieciństwa. W Diavala, czyli lojalnego sługę Maleficent wcielił się Sam Riley. Rola Księżniczki Aurory przypadła Elle Fanning. Króla Henryka zagrał Kenneth Cranham, a w Księżnieczkę Leilę wcieliła się Hannah Nowe. Rolę przystojnego Księcia Filipa reżyser powierzył Brenton Thwaitesowi.
Całość swoim logiem promuje Disney – czy wielkiemu producentowi filmów dla dzieci, opłaci się przedstawienie „Śpiącej Królewny” od strony Złej Czarownicy?

Więcej w tej kategorii: Czarownica już blisko »