piątek, 27 październik 2017 07:39

Student również może! Inwestycje 2.0

Bogaty student – pojęcie abstrakcyjne? Nie do końca, a już na pewno nie zaraz po powrocie na studia. W końcu spora część studentów przez całe wakacje ciężko pracuje, najczęściej za granicą, by przez kolejne 10 miesięcy móc oddać się w całości nauce czy innym studenckim zajęciom...

Z pozoru świetnie, skrupulatnie obmyślony plan zaczyna się psuć w momencie, kiedy studenckie życie zaczyna płatać figle i sprawia, że euro znika z portfela znacznie szybciej, niż było to zaplanowane. Jak zaradzić szybko uciekającym - choć ciężko pozyskanym środkom?

Inwestujący student – nierzeczywiste? Najczęściej proponowane studentom oferty założenia kont bankowych w danej firmie, posiadają również opcje otworzenia subkonta oszczędnościowego.

Jest to jakiś sposób na oszczędzanie i powolne rozmnażenie pieniędzy. Jednak mając do niego nieograniczony dostęp i łatwość w "przerzucaniu" środków na podstawowe konto, bardzo często okazuje się, że konto oszczędnościowe tylko na chwilę pozwala zachować środki, które w bardzo szybkim tempie zmieniają swoją funkcję na pierwotną, czyli służącą do pokrywania bieżących wydatków.

Jednym (ale nie jedynym), bezpiecznym sposobem inwestycji dla przeciętnego studenta, jest otwarty fundusz inwestycyjny. Nawet kwoty rzędu kilkuset złotych można mnożyć poprzez kupno określonych akcji, czym zajmuje się zewnętrzna firma. Nie trzeba więc być specjalistą na giełdowym rynku, czy ekspertem w zakresie wiedzy o instrumentach finansowych. Inwestujesz – ktoś inny obraca Twoimi środkami – zarabiasz. Oczywiście z możliwością ingerencji w sposób inwestowania tymi środkami.

Nieco bardziej ryzykownym sposobem jest samodzielne obracanie aktywami, które adekwatnie do stopnia ryzyka, dają większe możliwości na zwiększenie stopy zwrotu. Inwestycje mogą dotyczyć akcji, indeksów, surowców czy walut. A skoro o walutach mowa...

Odważny student – do osiągnięcia! Posiadając większe zasoby w portfelu, śmiało można rozważyć opcję inwestycji w coraz popularniejszą walutę elektroniczną jaką jest Bitcoin. Oczywiście, jak to w Internecie bywało od zawsze, tak i tym razem - waluta jest zupełnie niematerialna i nienamacalna.

To po prostu szereg matematycznych znaków, który już w tym momencie sięgnął wartości 20 tysięcy polskich złotych, choć jeszcze miesiąc temu, można było zdobyć Bitcoina za niespełna 13 tysięcy!

Zdobycie Bitcoina, przy nawet chwilowym posiadaniu większych zasobów pieniężnych, jest banalnie proste. Istnieją specjalne elektroniczne kantory oraz giełdy, na których można dokonać transakcji kupna waluty od innych użytkowników.

Waluta mimo że elektroniczna - ma bardzo duże zastosowanie. Również za jej pomocą można dokonywać transakcji kupna określonych usług na całym świecie. Także forma wypłacania i wpłacania pieniędzy nie należy do najtrudniejszych. Na rynku jest coraz więcej urządzeń, tak zwanych bitomatów, które właśnie takie funkcje spełniają. 

Czy wszystkie przykłady są gwarancją czystego zysku? Oczywiście, że nie. Jednak śledząc zachowania wszelkich możliwych inwestycji na giełdzie, można wybrać tę najbardziej opłacalną formę, która pozwoli na zachowanie, co więcej na pomnożenie środków, z których wykorzystaniem student na pewno nie będzie miał problemów!