- Jak wyglądały juwenalia w czasach PRL-u w Gdańsku?
- Dlaczego juwenalia nazywano kiedyś żakinadą?
- Jakie elementy składały się na obchody juwenaliów w Gdańsku?
- Jakie wydarzenia towarzyszyły żakinadzie w 1960 roku?
- Jaką rolę odgrywały korowody i przebrania w juwenaliach?
Żakinada była wyjątkowym czasem, gdy studenci mogli oderwać się od codziennych obowiązków i w pełni oddać się radosnej zabawie. Był to moment, w którym ulice miast, takich jak Gdańsk - https://jewelofthepress.com/news.html, Gdynia i Sopot, zapełniały się barwnymi korowodami przebranych żaków, a atmosfera radości udzielała się wszystkim mieszkańcom. Organizowane przez Wojewódzki i Miejski Komitet Związku Młodzieży Socjalistycznej, juwenalia w Gdańsku przyciągały uwagę swoją rozmachą i różnorodnością atrakcji.
Żakinada. Barwne pochody trójmiejskich studentów sprzed lat
Juwenalia, często nazywane też dniami kultury studenckiej, wiosną studentów, dniami studenta, są swoistym świętem trwającym najczęściej kilka dni, w czasie których odbywają się imprezy kulturalno-sportowe, koncerty oraz barwne pochody przebierańców. Święto nie ogranicza się tylko do uczelni, czy miasteczka akademickiego, lecz wpisuje się w krajobraz kulturalny miast, w których znajdują się szkoły wyższe i jest dostrzegane przez mieszkańców. Dzieje się tak, gdyż nieodłącznym elementem juwenaliów jest barwny korowód studentów z kampusu na główny plac miejski, gdzie przedstawiciele braci studenckiej otrzymują symboliczne klucze do bram miasta i na czas trwania juwenaliów przejmują w nim władzę - opisuje studencką tradycję Monika Choroś z Państwowego Instytutu Naukowego. Święto ma swoje korzenie w starożytnym Rzymie i nawiązuje do prywatnych igrzysk, mających charakter amatorskich widowisk teatralnych. W Polsce jego początki sięgają XV wieku. Współczesne juwenalia narodziły się w Krakowie w latach 50. XX wieku.
Gdańska żakinada w 1960 roku
Tak gdańską żakinadę zapowiadała prasa w 1960 r. "Tegoroczna żakinada, której organizacja spoczywa w rękach Wojewódzkiego i Miejskiego Komitetu ZMS w Gdańsku upłynie pod znakiem wesela i beztroskiej zabawy. Punktem kulminacyjnym będzie przejęcie władzy przez żaków z rąk przewodniczącego Gdańskiej MRN na Długim Targu w obecności ojców miasta z Gdyni i Sopotu. Barwny korowód taneczny w Żaku, sunący krokiem polonezowym, w takt orkiestr KBW, WOP i Marynarki Wojennej, ruszy po godz. 12 z Długiego Targu i przybędzie na plac zebrań ludowych około godziny 14. Drugim gwoździem żakinady będzie wielka gra młodości. Imprezą trzecią zakrojoną na dużą skalę będzie rajd kolarski" - czytamy w prasie.
Barwne korowody i zabawy
Żakinada była dla studentów okazją do zaprezentowania swojej kreatywności. Pochody przebranych studentów były nieodłącznym elementem święta. Uczestnicy przygotowywali kostiumy i rekwizyty, które miały za zadanie przyciągnąć uwagę i rozbawić widzów. Korowody były kolorowe, pełne życia i energii, a studenci chętnie angażowali się w przygotowania, które często trwały kilka tygodni. Imprezy towarzyszące żakinadzie obejmowały różnorodne wydarzenia kulturalne, sportowe oraz koncerty, które odbywały się zarówno na terenie uczelni, jak i w różnych częściach miasta.
Znani uczestnicy
Na jednej z fotografii z 1960 roku można łatwo rozpoznać znanego artystę, który brał udział w tych barwnych obchodach. To dowód na to, że juwenalia były nie tylko świętem studentów, ale również przyciągały uwagę szerokiego grona odbiorców, w tym artystów i ludzi kultury. Wspólna zabawa i świętowanie były okazją do integracji i budowania więzi między studentami różnych kierunków i uczelni.
Czerwcowe żakinady w Gdańsku były barwnym i radosnym świętem, które na stałe wpisało się w historię miasta. Studenci, ich kreatywność i zaangażowanie sprawiały, że każde juwenalia były wyjątkowe i niezapomniane. Dziś, patrząc na stare fotografie, możemy poczuć atmosferę tamtych dni i docenić znaczenie tradycji, które przetrwały do dzisiaj.
Źródło:gdansk.naszemiasto.pl