×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 1316

Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 07 grudzień 2020 12:20

Jak poprawić estetykę domów z lat siedemdziesiątych?

fot. ideagarden.pl fot. ideagarden.pl

Klocek, akumulator, kostka polska. Zapewne udałoby się znaleźć jeszcze kilka mniej lub bardziej fantazyjnych określeń, a wszystkie one odnoszą się do charakterystycznych i dobrze znanych domów jednorodzinnych budowanych od połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.

Walka z nudą

Pierwsze projekty powstały jeszcze w latach sześćdziesiątych, ostatnie datowane są na okres przemian ustrojowych. Najczęściej występowały w wersji parterowej, przy czym parter posadowiony był zazwyczaj na wysokim podpiwniczeniu. Popularna była również wersja jednopiętrowa. Wszystkie projekty powstawały na bazie kwadratu i podlegały tym samym, z dzisiejszego punktu widzenia nieco absurdalnym normom prawnym. Ustawodawca uregulował nie tylko wielkość działki budowlanej, ale też maksymalną powierzchnię mieszkalną, która mogła przypaść w udziale mieszkańcom. Takie podejście stanowiło punkt wyjścia dla inwencji architektonicznej, dzięki której pomieszczenia pierwotnie przeznaczone do celów użytkowych i opisane na planach jako pralnie, suszarnie, a nawet piwnice przerabiane były na pomieszczenia mieszkalne, co znacząco powiększało przestrzeń życiową domowników. 

Cechą wspólną wszystkich projektów była ich powtarzalność i całkowite podporządkowanie funkcjonalności. Na próżno szukać tu przykuwających uwagę detali czy też interesujących rozwiązań wzorniczych. Było schematycznie, prosto i nudno. Budowało się z materiałów, które były aktualnie dostępne na rynku, trzeba jednak przyznać, że większość budynków nie tylko stoi po dziś dzień, ale też zachowała się w niezłym stanie technicznym. Niestety ich wzornictwo nie dotrzymuje kroku projektom współczesnym, nic więc dziwnego, że ich lokatorzy szukają rozwiązań, które pozwolą na ożywienie designu i nadanie rysu indywidualności tym jakże powszechnym budynkom. Gruntowna przebudowa jest oczywiście możliwa, jednak koszt takiej inwestycji w praktyce może dorównać wartości budowy nowego domu, co skutecznie studzi zapały właścicieli.

Szybki sposób na zmianę elewacji

Prosta forma, symetryczne rozmieszczenie otworów okiennych i projekt oparty o zrównoważone proporcje to dobry punkt wyjścia do zmian wizualnych. Wprawdzie próba zamiany kostki w barokowy pałacyk lub sielski dworek jest z góry skazana na niepowodzenie, jednak przy zaangażowaniu stosunkowo niewielkiego nakładu środków możemy dokonać spektakularnej rewolucji wizualnej. Z pomocą przychodzą deski elewacyjne. Znajdziemy je zarówno w wersjach wykonanych z kompozytu, jak i z naturalnego drewna. Szczególnie ta druga propozycja kryje w sobie mnóstwo uroku i pozwala nie tylko na odświeżenie wizerunku, ale też nadanie mu sznytu elegancji. Osiągnięcie celu nie wymaga deskowania całej elewacji, wystarczy wizualne połączenie okien, wykonanie poziomych lub pionowych pasów, podkreślenie narożników, by uzyskać zupełnie nowy, na wskroś nowoczesny, a zarazem ponadczasowy wygląd.

Nie trzeba przy tym obawiać się o trwałość takiego rozwiązania. Drewno egzotyczne cechuje się ogromną wytrzymałością na zmienne warunki pogodowe, wystarczy minimum prac konserwacyjnych, by zapewnić sobie długie lata spokojnej eksploatacji. Warunkiem jest zakup produktów wysokiej jakości, a takie znajdziemy w IdeaGarden. Tutaj też uzyskamy szereg praktycznych porad ułatwiających podjęcie decyzji, montaż, a następnie utrzymanie desek elewacyjnych w należytej kondycji. Propozycja zdecydowanie warta jest przemyślenia, a kostka polska może dzięki niej zyskać drugie, udane życie.