Puszysty przyjaciel
Kiedy myślimy o jesieni, widzimy piękny obraz spadających liści, ciepły ogień w kominku i... piękny gruby koc na kanapie, który chroni nas przed chłodem jesiennych dni. Podbity ciepłym kożuszkiem, pled z frędzlami czy stylowa narzuta, to obowiązkowe wyposażenie naszego salonu i sypialni. Kto jest w stanie wyobrazić sobie jesienno-zimowe popołudnia bez ucinania sobie drzemki? No właśnie... Koc to najodpowiedniejszy towarzysz tych chwil, a odpowiednio dobrany do stylistyki naszego wnętrza, będzie również spełniał funkcję pięknej i stylowej dekoracji.
Mały dodatek, wielki efekt!
Sypialniane łóżko, czy kanapa w naszym salonie, nabiorą jesiennego klimatu również wtedy, kiedy uzupełnimy je dekoracyjnymi poduszkami. I tu im bardziej kreatywni będziemy, tym lepiej. Można łączyć, mieszać, przeplatać faktury i kolory.
Ciepłego i przytulnego wyrazu naszemu wnętrzu nada na przykład poduszka dekoracyjna ze wzorem w warkocz, która łudząco przypominać nam będzie ciepły sweter. Nieco odważniejsi mogą pokusić się o bardziej wyrazisty dodatek – poduszkę w kratę, z przeważającymi odcieniami granatu przeplatanymi szarością. Taka poduszka nada bardziej wyrazistego i unikalnego wyrazu, a co gwarantowane – przyciągnie wzrok każdego! Stanowiące tło uniwersalne faktury i stonowane kolory posłużą nam również jako dekoracja w inne sezony, które uzupełnione odważniejszymi i bardziej wyrazistymi, nadadzą pożądanego klimatu.
Szarlotka nie tylko na talerzu
Pozostańmy jeszcze przez moment w naszym salonie, który udekorowany ciepłym kocem i stylowymi poduszkami, już częściowo przypomina nam przyjemne schronienie w chłodne wieczory.
A co gdybyśmy nasze wnętrze dopełnili słodkim zapachem pomarańczy i goździków, czy jabłek z cynamonem? Nie, nie musimy piec szarlotki ani gotować grzańca, są prostsze sposoby! Olejek zapachowy – to to, czego nam potrzeba! Kiedy wybierzemy zapach, który najbardziej kojarzy nam się z jesienią, pozostaje nam tylko sięgnąć po kominek zapachowy, który doskonale sprawdzi się również jako dekoracja naszego salonu.
Ostatnie tchnienie lata
Na szczęście nawet jesień rozpieszcza nas czasem temperaturą! Wyobraźmy sobie, że po chłodniejszych wieczorach przychodzi ten jeden, ciepły, przypomminający ostatnie tchnienie lata. Chcemy wówczas skorzystać z tej wyjątkowej chwili i rozsiąść się na tarasie. Również to miejsce możemy wystylizować odpowiednio do określonej pory roku.
Jesień daje nam niesamowite możliwości i całkiem prosty do osiągnięcia efekt. Drewniane lampiony dla miłośników skandynawskich wnętrz, metalowe w kształcie klatki w stylu vintage czy uniwersalne, dopełniające każde wnętrze, to doskonały sposób na stworzenie wyjątkowego klimatu.
Ale to nie wszystko. Jesienny taras możemy również wzbogacić o nasze ulubione rośliny, na przykład piękne jesienne wrzosy. Wyjątkowe metalowe osłonki na doniczki w złotawo-rdzawym kolorze, czy białe ceramiczne donice – w tym wszystkie rośliny będą eksponować się doskonale!
Jesienny smak
Dopełnieniem każdego jesiennego wieczoru jest kubek z gorącym napojem w środku. Aromatyczna, rozgrzewająca herbata czy słodka gorąca czekolada to doskonały element przyjemnego wieczoru. Zestaw kubków nie musi być obowiązkowym prezentem dla naszych znajomych, taki prezent jesteśmy winni sobie sami! O ile lepiej smakuje herbata w ulubionym kubku? Poczujesz różnicę, kiedy taki znajdziesz!
A skoro o doznaniach smakowych mowa, powróćmy na chwilę do wspomnianej już szarlotki! Na samą myśl czujemy jej aromatyczny zapach. Zadbajmy więc również o odpowiednią ekspozycję uwielbianego przez naszą rodzinę i przyjaciół przysmaku, sięgając po piękną paterę. Ceramiczna z kolorową wstążką, uniwersalna minimalistyczna szklana czy metalowa w stylu scandi, z pewnością oszczędzą nam trochę miejsca na stole, a do tego będą jego pięknym dekoracyjnym dopełnieniem!
Nie zatrać siebie!
Dobierając elementy dekoracyjne do naszych wnętrz, oczywiście nie musimy trzymać się określonych schematów. Każdy może pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa łacząc loftowy styl z dekoracjami typu scandi. Przy doborze dodatków w naszym mieszkaniu, najważniejsza jest własna intuicja i upodobania.
To w końcu moje mieszkanie i to ja mam się w nim czuć dobrze, prawda?
A teraz rozsiądź się na kanapie, weź do ręki miękki, ciepły kożuszkowy koc, ułóż pod głową poduszkę i poczuj zapach pomarańczy wydobywający się z zapachowego kominku, wypełniający każdy zakątek Twojego salonu. Zrelaksuj się, to Twój czas, Twoja własna wizja jesieni...