Jego sieciowanie odbywa się na drodze wulkanizacji z wykorzystaniem nadtlenków lub siarki. Proces ten przebiegać może w różnych warunkach, zmienne bywają też proporcje pomiędzy dodatkami a samym kauczukiem. Odpowiednia konfiguracja parametrów pozwala uzyskać elastomery cechujące się mniejszą albo większą gęstością sieciowania, czyli w praktyce: mniej albo bardziej twarde.
Wysoka odporność na czynniki zewnętrzne
Kauczuk etylenowo-propylenowo-dienowy charakteryzuje się stosunkowo niską elastycznością, a w związku z tym też istotnie większą odpornością na ścieranie i starzenie się aniżeli inne rodzaje gumy. – Niestraszne mu jest również działanie czynników atmosferycznych, takich jak ozon, woda albo promieniowanie UV – dodaje specjalista z zajmującej się produkcją wyrobów gumowych i silikonowych firmy Larkis.
Kluczową cechą EPDM jest to, że w wyniku oddziaływania sił mechanicznych ulega deformacji i potrafi wrócić do stanu poprzedniego, zachowując ciągłość struktury. Właściwość ta nie zmienia się nawet w wysokiej, sięgającej 110 st. C temperaturze. Elastyczność zostaje zachowana również przy wartości wynoszącej 40 stopni poniżej zera.
Liczne zastosowania
Fakt, że kauczuk etylenowo-propylenowo-dienowyy ani się nie odbarwia, ani nie barwi innych materiałów, w połączeniu z opisanymi wyżej cechami pozwala na wykorzystanie go w bardzo wielu branżach. Wykonuje się z niego między innymi uszczelnienia drzwi i okien w stolarce tworzywowej, ale zastosowanie EPDM w budownictwie potrafi być znacznie szersze. Obejmuje chociażby pokrycia dachowe, osłony kabli i uszczelnienia instalacji wodnych. Tworzy się też z niego nawierzchnie tzw. bezpiecznych placów zabaw.
Kauczuk etylenowo-propylenowo-dienowy spotkać można również w postaci węży przesyłowych w branży spożywczej oraz oczywiście w przemyśle motoryzacyjnym, gdzie służy do produkcji opon, dętek, odbojów i innych elementów amortyzujących albo tłumiących drgania. EPDM wykorzystuje się też do tworzenia pasów w przekładniach, a także elementów układów hamulcowych bazujących na hydraulice glikolowej i… pralek automatycznych.