Jeśli chodzi o rytuały miłosne natrafiliśmy na Annę Szalkowską, czyli wróżkę, która specjalizuje się w tym temacie. Jak sama mówi, ezoteryką zajmuje się od wielu lat, teraz natomiast rytuał można zamówić kontaktując się z nią drogą mailową. To wygodne rozwiązanie przede wszystkim dla osoby, która zgłasza się do pani Anny z problemem – z jej usług można skorzystać nie wychodząc z domu.
- To trudne, a zarazem odpowiedzialne zadanie – wspomina Anna Szalkowska – Rytuały, z racji ich specyfiki muszą być wykonywane wieczorem, przed sesjami muszę się do tego odpowiednio przygotować. Kosztuje mnie to wiele wyrzeczeń, ale praca ta daje również wiele satysfakcji, gdyż w ten sposób mogę pomóc drugiej osobie w bardzo istotnej dla niej sprawie – sercowej.
Na pytanie, czy taka praca jest bezpieczna, pani Ania odpowiada, że najtrudniej jest w przypadku osób, które zamawiają rytuały oparte na czarnej magii, gdyż wymaga to od niej szczególnego zaangażowania. To właśnie w przypadku tych rytuałów mogą pojawić się – jak twierdzi sama wróżka – niepożądane efekty, niemiłe przede wszystkim dla osoby zamawiającej rytuał.
- Zawsze staram się przekonać daną osobę do skorzystania białej magii – twierdzi pani Ania – W przypadku pojawienia się efektów daje to gwarancję szczęśliwego związku opartego na naturalnych uczuciach, a to przecież najważniejsze. W przypadku spętania miłosnego takich uczuć niestety nie ma, związek bywa nietrwały i takie osoby bardzo często do mnie wracają z prośbą o dodatkową pomoc.
Jak zauważa wróżka Ania, sam rytuał to nie wszystko, wymagane jest pewne zaangażowanie ze strony osoby zamawiającej rytuał. Bardzo ważna jest przy tym cierpliwość oraz przede wszystkim wiara w powodzenie.