środa, 13 styczeń 2016 14:02

„Man bun” czyli modne ryzyko…

Modę na nie zapoczątkowali najwięksi przystojniacy Hollywood. Teraz widzimy je wszędzie poczynając od ulic kończąc na mediach społecznościowych. Mowa o męskich kokach czyli tzw. „man bun”. Niestety ta fryzura może powodować… łysienie zakoli! Jeśli zależy Ci na modnym wyglądzie sięgnij po szampon i serum Bioxsine. Zahamują one wypadanie włosów i przyspieszą wzrost nowych.

Jak się okazuje podążanie za trendami ma swoją cenę. Hit ostatnich miesięcy „man bun”, choć wygląda świetnie i zyskuje coraz większe grono zwolenników, może być jednocześnie szybką drogą od przerzedzenia włosów w okolicy skroni. Przyczyna jest prosta – włosy pod wpływem upięcia w kok ulegają naprężeniu, które najsilniej odczuwane jest właśnie w okolicach czoła. W wyniku naprężenia cebulki włosów ulegają uszkodzeniu i po pewnym czasie zaczynają się osłabiać i wypadać. Jeśli zdecydujemy się nosić taką fryzurę miesiącami przerzedzenie włosów może przybrać charakter stały…

Słabość do modnych fryzur warto równoważyć kuracją produktami przeciw wypadaniu włosów Bioxsine. Jak pokazały badania (przeprowadzone przez prestiżowy instytut naukowy Dermatest Germany) równoczesne stosowanie szamponu i serum Bioxsine zapobiegło wypadaniu włosów u 90% stosujących go osób. Co więcej, dwumiesięczna kuracja kosmetykami zaowocowała pojawieniem się nowych włosów u 80% badanych. Widoczne rezultaty uzyskujemy dzięki zawartej w szamponie i ampułkach formule BIOCOMPLEX B11 – unikalnej ziołowej mieszance stworzonej w laboratoriach Biota. Zawiera ona tak cenne dla naszej skóry substancje jak: cynk, magnez, potas, wapń, żelazo, flawonoidy, kwas linolowy, kwas oleinowy oraz beta-sytosterol. Z taką kuracją każdy mężczyzna może spokojnie pozwolić sobie na „man bun”. Produkt dostępny w aptekach.

Cena:
Serum: ok. 135 pln
Szampon: ok. 35 pln